plecyki- zarys sytuacji - mama mówi do mnie wieczorną porą- "ale mnie bolą plecyki"- w tłumaczeniu bolą ją plecy
zdurać się- zarys sytuacji- mama przy kawie opisuje sytuację z wczorajszego wieczoru sąsiadce "widziałam wczoraj Mariana jak wracał zdurany.."- w tłumaczeniu Marian jest nałogowym alkoholikiem, wieczorem wracał do domu pijany!
saszfiksy- zarys sytuacji- wróciłam z mężem z kina , mama pyta jaki to był film , mówię że taki trochę straszny bo o przyszłości a mama na to " aha, byliście na saszfiksie" - w tłumaczeniu na filmie science-fiction.
firlać- zarys sytuacji- ubijam śmietanę trzepaczką a mama podchodzi i mówi lepiej to rozfirlać firlocką- w tłumaczeniu ( nie jestem z okolic Sącza więc podobno miałam prawo nie zrozumieć) roztrzepać smietanę specialną regionalną trzepaczką.
łupić- zarys sytuacji- obieram jabłka na szarlotkę i skrobię ziemniaki na obiad , mama wkracza do kuchni i pyta czy już wszystko ołupiłam - w tłumaczeniu czy obrałam ze skórki bo moja mam łupi ze skórki np. jabłka , a obiera z drzewa, dla przykładu ja obieram ze skórki, z drzewa zrywam!
A żeby było śmieszniej nadmienię tylko że mojej teściowej do wieku 80 lat ,co by wskazywało na wzmożoną zdolność słowotwórczą jeszcze daleko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz