AVENT:
1) FUNKCJONALOŚĆ:
Od góry do dołu,nie podoba mi się to że ochraniacz na ustnik jest nieodczepiany, Zosi przeszkadza to w samodzielnym piciu i wcale mnie nie pociesza myśl że przynajmniej nie zgubię zamknięcia.Ogromny plus za całościowy łatwy sposób skręcenia buteleczki , wiadomo odrazu co gdzie ma być. Ustnik dostaje plusa za miękkość i za bardzo łatwe zamontowanie w butelce. Plus kolejny za zatrzask, który blokuje uchwyt do trzymania i nie trzeba kombinować żeby ustnik i uchwyt były pod odpowiednim kątem .Uchwyt dobrze się trzyma w rączce mimo że jest szeroki.Nie podoba mi się to, że ten niekapek jest dość sporych rozmiarów i mimo że np. odkręce uchwyt to nie mogę go włożyć do uniwerslanego opakowania steropianowego na butelki, ratuje nas kupienie termoopakowania, napewno nie ratuje to jednak naszego portfela.
2) SZCZELNOŚĆ:
Szczelny był szalenie i Zosia go bardzo lubiła dopóki nie rozebrałam całego systemu i nie umyłam dokadnie, teraz czasem zassa i trzyma szczelność a czesem nie- drażniące jak na niekapka!!!
3) POJEMNOŚĆ:
150 ml , jest miarka wszystko fajnie i czytelnie. można zmienac butelki i tym samym pojemność.
4) KOMPATYBILNOŚĆ:
No jak to niemiecka marka to musi to być kompatybilnie :-) spokojnie można dopasować do każdej butelki Avent i zmienić ja w niekapka :-) bardzo wygodna sprawa bardzo, bo ja używam tylko butelek Avent, chociaż zatyczka od niekapka z niektórymi putelkami wyglada śmiesznie bo jest od nich szersza .
5)ODPORNOŚĆ:
Nie do zniszczenia przynajmniej na razie, Avent ma w sobie coś takiego , że człowiek się nie boi widząc wylatującą jak torpeda z wózka butelkę, i nie marwi się że zaraz będzie wielkie bum, bo bum będzie ale bez szału....i uszczerbku na produkcie.
6) HIGIENA:
Mam specialną szczotkę z Aventa o takim profilu że faktycznie łatwo nią operować i umyć butelkę.Drażni mnie natomiast ten ustnik bo jak go już umyłam to stał się nie tak szczelny jak wcześniej i to mnie bardzo zniecheciło.Oprócz ustnika całość butelki możemy oczywiście myć w zmywarce :-)
7) WYGLĄD:
Ta seria jest w 3 kolorach bardzo mi się podobają wszystkie trzy- ja mam różowy :-0 , trochę mnie drażni przysadzistość tej buteleczki.
8) CENA: 17 zł
LOVI:
Podoba mi sie że zatyczka jest odczepiana i ma miarkę- bardzo przydatna sprawa a nigdy nie wadzi :_) Nie do końca przekonuje mnie patent ustnika połączonego na stałe z zakrętką, bo jak mniemam to się przekłada odrazu na cenę części wymiennej.Ustnik ma jednak kapitalny kształt fajnie się z niego pije i przy okazji masuje dziąsełka, Zosia bardzo go lubi i jak z niego nie pije to żyłuje dziąsła. Łatwo się składa całość. Drażni mnie jednak w tej butelce brak zatrzasku do uchytu- muszę kombinować żeby ustnik było pod katem do uchwytu.Za to fajna ergonomiczna buteleczka, no i mimo iż uchwyt bardzą wąski to też małe rączki dobrze go trzymają.
2) SZCZELNOŚĆ:
W zależności jak sami chcemy regulujemy szczelność dzięki silikonowej kształtce znajdującej się w buteleczce, oczywiście jak każda sylikonowa cześć ulega ona po jakimś czasie rozszczelnieniu , ale ja ją już mam pół roku i nie mam problemu z użytkowaniem tego produktu, naczy córcia nie ma :-)
3) POJEMNOŚĆ:
Producent na stronie podaje że 150 ml , ja mu muszę zaufać bo choć na zatyczce jest miarka to już na samej buteleczce nie ma - minus mu za to !Można zwiększać pojemność za pomoca innych butelek.
4) KOMPATYBILNOŚĆ:
Produkt jest kompatybilny ale tylko z butekami , kubkami trekingowymi i niekapkami bez nadruku na butelce, więc jeśli korzystacie ze standardowych buteleczek lovi to niekapek trzeba potrakotwać jak osobny sprzęt.
5)ODPORNOŚĆ:
Jest to kubeczek odporny na wszelkie ,póki co ,działania mechaniczne mojej córki, mimo i sprawia wrażenie takiego delikatnego.
6) HIGIENA:
Całość można spokojnie szorować , lub być mądrym wyjąć sylikonowa wkładkę i resztę odkazić w zmywarce- nic się z kubeczkiem nie dzieje, nie rysuje nie matowieje. Ręcznie też jest bardzo łatwy do utrzymania w czystości.
7) WYGLĄD:
Połaczenie soczystych kolorów niebieski i pomarańcz, zielony i żółty. Ja mam niebieski . Jakoś wygląd mnie nadzwyczaj nie zachwyca, szału nie ma.
8) CENA: ok 20
Z niekapkami to jest trochę jak z kieliszkami- z niejednego trzeba wypić żeby się znać na piciu :-) Ale na dzień dzisiejszy Lovi górą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz