niedziela, 9 marca 2014
ŚLIMAK SMAKOSZ KLOCKÓW - FISHER PRICE
Tak moi kochani , mamy mamy w swoim grajdołku grającego ślimacza.Zosia ma teraz 18 miesięcy. Przewracania, otwierania i myszkowania nie ma końca.Ślimak według producenta wchodzić może do obiegu już w 6 miesiącu życia dziecka.U nas Zosia ma wiele zabawek i dopiero teraz zapałała wielkim uczuciem do ślimaka!Muszę powiedzieć że mnie ona mile zaskoczyła , bo niby nic, taki tam standardowy ślimak z muszą , klapka jako sorter i odpadająca główka! Nie , nie przekonuje mnie to , ale czemu do jasnej cholery odpada mu główka , a to już mnie zastanawia?Otóż szarpałam za skorupę szarpałam za główkę i wszystko odpadło!Czy to znaczy że udało mi się to co prawie nie możliwe, czy zepsuć fisherowską zabawkę?? Nie, to jak mówiłam wcześniej jest prawie niemożliwe :-) Odkryłam po prostu dodatkowe funkcje :-)Zabawka to typowy sorter gdzie można rozróżnic 3 kształty, możemy też naszemu milusińskiemu poopowiadać co nieco o kolorach , bo klocki są kolorowe. Ale gdy zdejmniemy skorupę to na jej podstawie możemy odkryć 3 bolce, dzięki którym budujemy wierze z klocków, i co fajne, ruchowa głowa tez służy jako klocek :-) Fajna zabawka za około 50 - 60 zł, przesympatyczny wygląd i nie nachalny dźwięk , bowiem gdy poruszymy podstawą usłyszymy 2 melodyki.A co Wy sądzicie?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz