Wpadł biedny do domu, odszukał mnie w naszej domowej przestrzeni i stwierdził jednoznacznie wymachując mi świecącą na jaskrawe kolory led komórką prze ślepkami, że jest ze mną żle. Zdążyłam jedynie sapnąć, że i owszem , jest ! A mój cudowny bohater zdołał obmyśleć plan ratunku, odgrzebać torby podróżne i walnąć mi o stół, stół który właśnie umyłam jasna cholera.No ale mniejsza o to - walnąć mi mapą i przewodnikiem o stół! Dębowy w jadalni oczywiście! WILNO- TROKI- RYGA - JURMALA - RADOCYNA jedziemy !Więc pojechaliśmy..............
środa, 29 października 2014
NIE BYŁO MNIE MIESIĄC BO SIĘ SZLAJAŁAM....
No i w wielkim skrócie właśnie tak - nie było mnie miesiąc bo się szlajałam.Bóg mnie pokarał naprawdę dobrym mężczyzną , który jak tylko zobaczył na swej komórce ostatni post złapał się za głowę potem za portfel i zareagował jak trzeba.
Wpadł biedny do domu, odszukał mnie w naszej domowej przestrzeni i stwierdził jednoznacznie wymachując mi świecącą na jaskrawe kolory led komórką prze ślepkami, że jest ze mną żle. Zdążyłam jedynie sapnąć, że i owszem , jest ! A mój cudowny bohater zdołał obmyśleć plan ratunku, odgrzebać torby podróżne i walnąć mi o stół, stół który właśnie umyłam jasna cholera.No ale mniejsza o to - walnąć mi mapą i przewodnikiem o stół! Dębowy w jadalni oczywiście! WILNO- TROKI- RYGA - JURMALA - RADOCYNA jedziemy !Więc pojechaliśmy..............
Wpadł biedny do domu, odszukał mnie w naszej domowej przestrzeni i stwierdził jednoznacznie wymachując mi świecącą na jaskrawe kolory led komórką prze ślepkami, że jest ze mną żle. Zdążyłam jedynie sapnąć, że i owszem , jest ! A mój cudowny bohater zdołał obmyśleć plan ratunku, odgrzebać torby podróżne i walnąć mi o stół, stół który właśnie umyłam jasna cholera.No ale mniejsza o to - walnąć mi mapą i przewodnikiem o stół! Dębowy w jadalni oczywiście! WILNO- TROKI- RYGA - JURMALA - RADOCYNA jedziemy !Więc pojechaliśmy..............
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz