STABILNOŚĆ
nie będę dziecku ciągle wycierać nochala, jak za każdą wywrotką będzie szlochało
WAGA
dżwiganie ciężarów przez pół wsi to żadna przyjemność
MOCNA KONSTRUKCJA
żeby mi się śrubki o całym domu nie walały, ani zbędne ramy, bagażniki, druty
BRAK ZBĘDNYCH DUPERELI
z dupereli tolerujemy pojemnik na zabawki, i nie uważamy tego za duperelę
ERGONOMICZNOŚĆ
duże kółka i dużo miejsca na pupę to podstawa i jeszcze niech się dziecko zmieści to już szczyt marzeń
Dziś demonstrujemy 2 rowerki i sami oceńcie który według Was jest lepszy -
Toyz Young czy Italtrike Magic?
Pierwszy mieliśmy Italtrike Magic , mama go kupiła bo wydawał się stabilny, miał podnóżek , duże kółka, zapłaciłam 250 zł i:
- parasolka odwija się przy podmuchu wiatru doprowadzając mnie do szału
- kółka po kilku przejazdach nadają się do wymiany
- rama jest zbyt wysoko posadowiona i krótka w stosunku siedzisko - kierownica i dziecko samo ma problem z siadaniem na rower
- podnóżek okazał się fiaskiem bo już przy pierwszym opuszczeniu coś strzeliło i już się nie podnosi
- ster jest nie stabilny i ciężko manewrować rowerkiem
- nie rozumiem zastosowania hamulca ręcznego
ale:
- plus za pasy biezpieczeństwa przy siedzisku
-koszyk na zabawki super , te misie i lalki są w jednym miejscu
- parasolka jednak zawsze daje to osłonięcie przed słońcem i można ją łatwo demontować
- fajnie się prezentuje całość rowerka
Drugi masz model Toyz York cena 100 zł:
-kółka , rama i siedzisko i tyle tego rowerka
- siedzisko nie ma żadnych zabezpieczeń
- nie ma pojemnika na zabawki
- podstawka za siedziskiem , ale nie znalazłam dla niej zastosowania na chwilę obecną
- odpadają ozdobne zaślepki w kołach
ale :
-jest bardzo stabilny
- jest lekki
- rama jest wąska więc maluch nie ma problemu z samodzielnym zasiadaniem za kółkiem
- kółka gumowe , wytrzymałe
- nie ma zbyt wielu pierdół , co zmniejsza ryzyko uszkodzenia i zbędnych części
Pierwszy mieliśmy Italtrike Magic , mama go kupiła bo wydawał się stabilny, miał podnóżek , duże kółka, zapłaciłam 250 zł i:
- parasolka odwija się przy podmuchu wiatru doprowadzając mnie do szału
- kółka po kilku przejazdach nadają się do wymiany
- rama jest zbyt wysoko posadowiona i krótka w stosunku siedzisko - kierownica i dziecko samo ma problem z siadaniem na rower
- podnóżek okazał się fiaskiem bo już przy pierwszym opuszczeniu coś strzeliło i już się nie podnosi
- ster jest nie stabilny i ciężko manewrować rowerkiem
- nie rozumiem zastosowania hamulca ręcznego
ale:
- plus za pasy biezpieczeństwa przy siedzisku
-koszyk na zabawki super , te misie i lalki są w jednym miejscu
- parasolka jednak zawsze daje to osłonięcie przed słońcem i można ją łatwo demontować
- fajnie się prezentuje całość rowerka
Drugi masz model Toyz York cena 100 zł:
-kółka , rama i siedzisko i tyle tego rowerka
- siedzisko nie ma żadnych zabezpieczeń
- nie ma pojemnika na zabawki
- podstawka za siedziskiem , ale nie znalazłam dla niej zastosowania na chwilę obecną
- odpadają ozdobne zaślepki w kołach
ale :
-jest bardzo stabilny
- jest lekki
- rama jest wąska więc maluch nie ma problemu z samodzielnym zasiadaniem za kółkiem
- kółka gumowe , wytrzymałe
- nie ma zbyt wielu pierdół , co zmniejsza ryzyko uszkodzenia i zbędnych części
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz