Otóż mamy , a co, w naszym zasobie sprzęt grająco, śpiewająco, pichcący.Bardzo fajna zabawka dla dziecka do 1 roku życia. Jest akurat takiej wysokości, że siedzący maluch ma wszystko na wysokości swoich oczek - czyli np. jedyną półkę w lodówce jaka tam jest :-) Z ta lodówką to też fajnie bo kurcze - kuchnia kompleksowa- kran , palniki, piekarnik, okno, włącznik światła, kosz na śmieci i lodówka :-) Trochę paradoks że śmieci z kosza lądują w dolnym koszyku tejże lodówki ,ale sprawami segregacji odpadów zajmować się będziemy po 5 roku życia!Jest trochę gadżetów patelnia, łyżeczka, mleczko , dżemik , marcheweczka,także jest czym poszaleć.Można taką kuchenkę obśliniać do woli, bo przecież to tylko tworzywo, więc zarazki schodzą z niego jak ze mnie płaszcze!Może posłużyć jako podpora, bo jak się ma już rok to kombinactwo się uaktywnia, i można próbować wstawać opierając się o nasz gadżet !
Tryby - kuchenka uczy wydając proste polecenia czy komentarze - np.
światło wyłączone , światło włączone , mówi po angielsku, no i jeszcze
tryb zabawy - wtedy naśladuje odgłosy wydobywające się z bardziej
tradycyjnych kuchni :-)
ZALETY:
- baterie jak zwykle niezniszczalne
- bardzo energetyzująco palące w oczy kolory
- super pomysł na złożenie tej zabawki -mały prostokącik a cała kuchnia nasza
- 3 tryby potrafią naprawdę dużo: nauczyć pewnych kwestii jak np;Po co jest kran? I pośpiewać, i po angielsku
- bardzo dobre materiały - drugie i trzecie i piąte dziecko spokojnie może się bawić zabawką
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz